top of page

Hierarchia środków naprawczych w kontekście ochrony stosunków wodnych

Zmiany stosunków wodnych na gruncie mogą prowadzić do poważnych sporów sąsiedzkich i interwencji organów administracyjnych. Artykuł 234 Prawa wodnego daje możliwość nałożenia obowiązku przywrócenia stanu poprzedniego lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom. Które z tych rozwiązań powinno być stosowane w pierwszej kolejności? 

Land Pollution_edited.jpg

Zgodnie z art. 234 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne, właściciel gruntu zobowiązany jest do takiego korzystania z nieruchomości, aby nie powodować szkód w stosunkach wodnych na terenach sąsiednich. W szczególności zakazane jest pogarszanie stanu wody na gruncie sąsiednim poprzez zmianę kierunku odpływu wód, zwiększenie odpływu lub inne działania naruszające równowagę hydrologiczną.

W przypadku stwierdzenia naruszenia stosunków wodnych i powstania szkody, możliwe jest wszczęcie postępowania administracyjnego, w ramach którego organ może nakazać:

  1. Przywrócenie stanu poprzedniego, lub

  2. Wykonanie urządzeń zapobiegających dalszym szkodom.

W praktyce pojawia się istotna wątpliwość interpretacyjna: które z tych rozwiązań należy uznać za priorytetowe? Strony postępowania zajmują z reguły przeciwstawne stanowiska – właściciele terenów sąsiednich dążą zazwyczaj do przywrócenia stanu poprzedniego, natomiast właściciel gruntu, który dokonał zmian, preferuje wykonanie rozwiązań technicznych ograniczających skutki powstałych zmian.

Organy administracyjne, rozstrzygając tego typu sprawy, stają przed koniecznością dokonania kompleksowej oceny stanu faktycznego, technicznego i prawnego. Z doświadczenia zawodowego oraz licznych opracowań eksperckich wynika, że w procesie tym powinny zostać wzięte pod uwagę następujące czynniki:

  • Czy istnieją skuteczne rozwiązania techniczne, które pozwalają zabezpieczyć zmieniony stan terenu w sposób eliminujący ryzyko powstawania szkód na gruntach sąsiednich?

  • Czy działania właściciela gruntu są zgodne z jego konstytucyjnym i ustawowym prawem do rozporządzania własnością? W tym zakresie należy uwzględnić przepisy Konstytucji RP, Kodeksu cywilnego, ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych oraz innych aktów prawa administracyjnego.

  • Jakie są ekonomiczne skutki decyzji nakładającej obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego w porównaniu do wykonania środków technicznych?

W naszej ocenie, zgodnej z zasadą proporcjonalności i efektywności działań administracyjnych, priorytetem powinno być zastosowanie środków zapobiegających szkodom, a przywrócenie stanu poprzedniego należy traktować jako rozwiązanie ostateczne, wykorzystywane wyłącznie w sytuacji, gdy brak jest technicznej możliwości skutecznego zabezpieczenia terenu w inny sposób.

Stanowisko to znajduje potwierdzenie w orzecznictwie sądów administracyjnych:

  • Wyrok WSA w Rzeszowie z dnia 22 marca 2023 r., sygn. II SA/Rz 1240/22
    Sąd uchylił decyzję nakazującą przywrócenie stanu poprzedniego, wskazując, że organy administracyjne powinny w pierwszej kolejności rozważyć możliwość zastosowania środków zapobiegawczych, zgodnie z art. 234 ust. 3 Prawa wodnego.

  • Wyrok WSA w Łodzi z dnia 5 kwietnia 2023 r., sygn. II SA/Łd 1112/22
    W orzeczeniu podkreślono, że obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego może być nałożony jedynie w sytuacji, gdy zastosowanie rozwiązań technicznych nie jest możliwe lub nie przyniosłoby pożądanych efektów.

  • Wyrok WSA w Lublinie z dnia 23 sierpnia 2023 r., sygn. II SA/Lu 333/23
    Sąd uznał, że organy administracyjne powinny wnikliwie ustalić, czy zmiana stosunków wodnych faktycznie nastąpiła oraz czy istnieją realne możliwości techniczne zastosowania środków zapobiegających przed ewentualnym nałożeniem obowiązku przywrócenia stanu pierwotnego.

Wnioski dla praktyki administracyjnej:

  1. Priorytetem powinno być zastosowanie środków technicznych zapobiegających dalszym szkodom.
    Takie podejście pozwala chronić interesy sąsiednich właścicieli bez konieczności ingerencji w zagospodarowanie nieruchomości objętej zmianami.

  2. Przywrócenie stanu poprzedniego powinno być środkiem subsydiarnym, stosowanym wyłącznie w sytuacji braku technicznych możliwości zastosowania rozwiązań alternatywnych.

  3. Organy administracyjne mają obowiązek przeprowadzenia szczegółowej analizy technicznej i prawnejprzed wydaniem decyzji nakładającej obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego.

Takie podejście sprzyja racjonalizacji procesów decyzyjnych, ogranicza nadmierną ingerencję w prawa właścicieli nieruchomości, a jednocześnie skutecznie zabezpiecza interesy stron postępowania oraz ochronę środowiska wodnego.

Kto powinien wykonywać ekspertyzę dotyczącą zmiany stosunków wodnych?

Ekspertyzy dotyczące stosunków wodnych powinny być przeprowadzane przez doświadczonych i certyfikowanych specjalistów, posiadających zarówno wiedzę techniczną, jak i umiejętność reprezentowania klienta w postępowaniach prawnych.

IMG_1796_edited.jpg

Od wieków logika i zdrowy rozsądek powodowały, że ludzie osidlali się w miejscach, które gwarantowały dobre warunki do życia. O lokalizacji przede wszystkim decydowało źródło wody, następnie wybierano takie miejsca, gdzie najtaniej można było wybudować siedlisko (oczywiście nie zawsze była to reguła). Najtaniej, czyli podłoże zapewniało bezpieczne posadowienie budynku. Wraz z rozwojem cywilizacji najlepsze miejsca były zajęte i szukano nowych a czynnikiem decydującym była komunikacja. Dlatego też osuszano bagna wokół wielkich miast i zagospodarowano miejsca, które były dobrze skomunikowane.  

Obecnie intensywna urbanizacji terenów wokół miast powoduje, że trudno znaleźć idealne tereny i zabudowie poddawane są obszary o coraz gorszych parametrach. Budowa na takich terenach jest droższa, bo wymaga bardziej zaawansowanych technologii. Niestety niektórzy idą na skróty i zaburzają naturalne uwarunkowania, co w efekcie między innymi powoduje naruszenia stosunków wodnych. Oczywiście nie jest to jedyny powód zaburzający naturalny stan wód.

Zmianę stosunków wodnych definiuje art. 234 ustawy Prawo wodne. W efekcie zmian stosunków wodnych prezydenci, burmistrzowie i wójtowie prowadzoną postępowania administracyjne. Dla rozstrzygnięcia spraw powoływani są biegli w zakresie hydrologii, hydrogeologii i melioracji wodnych oceniający czy nastąpiło naruszenie stosunków wodnych na gruncie. Wielokrotnie pojawia się pytanie kto może wykonywać ekspertyzy w tym zakresie? Prawo niestety nie definiuje precyzyjnie tego zagadnienia.

Ocena stosunków wodnych jest trudnym zagadnieniem interdyscyplinarnym, gdyż związane jest ze stykiem trzech dyscyplin hydrologii, hydrogeologii i melioracji. W większości przypadków kluczowe są dwie pierwsze, gdyż opisują one naturalne procesy występujące na danym terenie decydujące o spływie wody. Melioracja to wiedza poboczna, w istocie są techniczne rozwiązania związane z odprowadzaniem wody, aczkolwiek w niektórych konkretnych przypadkach może być pomocna. Najlepiej, aby ekspert posiadał wiedzę we wszystkich trzech obszarach, lecz jak już wspomniano jest to praktycznie niemożliwe, gdyż każda z nich jest samodzielną dziedziną nauki. Dla rozwiązania problemu oceny systemu spływu wody kluczowa jest hydrologia i hydrogeologia. Hydrologia zajmuje się procesami wód powierzchniowych i najczęściej hydrolodzy ograniczają się do tego co widzą na powierzchni. Niestety w większości przypadków efektem zmiany stosunków wodnych są podtopienia, które oddziaływają na najniżej położone części naszych budynków (fundamenty, piwnice). W tym przypadku kluczowa jest wiedza hydrogeologiczna, czyli ocena co dzieje się z wodą gruntową i jak oddziałuje na nasze nieruchomości. Hydrogeolog, aby wykonać bilans wodnych zawsze musi ocenić warunki hydrologiczne (wody powierzchniowe), dlatego też wiedza wodach powierzchniowych to naturalny warsztat hydrogeologa.

Czy każdy hydrogeolog może wykonać ekspertyzę dotyczącą zmiany stosunków wodnych? W tym wypadku jest podobnie jak z lekarzem. Czy powierzyć operację na otwartym sercu stażyście czy doświadczonemu kardiochirurgowi? Pytanie raczej retoryczne. Dlatego też w geologii wprowadzono, podobnie jak w innych dziedzinach inżynierskich, uprawnienia które są gwarancją doświadczenia eksperta. Reasumując nie wystarczy skończyć studiów przyrodniczych, aby mieć odpowiednie doświadczenie i umiejętności do wykonywania ekspertyz w zakresie stosunków wodnych. Oczywiście można eksperymentować, lecz i w tym przypadku sprawdza się zasada kto tanio kupuje ten płaci dwa razy.

Dodatkowo, warto zwrócić uwagę na to, czy wybrany ekspert jest biegłym sądowym, co w przypadku skomplikowanych postępowań administracyjnych i sądowych zagwarantuje wsparcie na każdym etapie.

Niewidoczne pod ziemią, kluczowe dla bezpieczeństwa - jak georadar pomaga chronić nas przed podtopieniami

Czy wiesz, że wiele powodzi i podtopień można byłoby uniknąć, gdybyśmy dokładnie wiedzieli, gdzie pod ziemią biegną systemy odwadniające? Właśnie tu z pomocą przychodzi technologia – badania georadarowe. To dzięki nim możliwe jest odnalezienie zapomnianych, zniszczonych lub zakopanych urządzeń melioracyjnych, takich jak drenaże, rowy czy kanały, bez konieczności rozkopywania terenu.

Niewidoczna infrastruktura, wielki problem

Polska, jak wiele krajów europejskich, zmaga się ze skutkami zmian klimatycznych – gwałtowne ulewy i susze stają się coraz powszechniejsze. Systemy melioracyjne, czyli sieci służące do odwadniania gruntów, odgrywają dziś kluczową rolę w przeciwdziałaniu tym zjawiskom. Problem w tym, że wiele z nich zostało zbudowanych dekady temu, a dokumentacja ich przebiegu często nie istnieje lub jest niekompletna. Co gorsza, część infrastruktury uległa degradacji lub została przypadkowo zniszczona podczas innych prac budowlanych. Naruszenie lub zniszczenie infrastruktury drenarskiej w trakcie prac budowlanych ma swoje konsekwencje i niejednokrotnie jest przyczyną podtopień szczególnie na terenach, gdzie na powierzchni występują utwory gliniaste. Brak odprowadzania wody przez drenaż powoduje jej gromadzenie w obniżeniach terenowych.

Jak działa georadar?

Georadar (z ang. GPR – Ground Penetrating Radar) to technologia, która wysyła fale elektromagnetyczne w głąb ziemi i analizuje ich odbicia od różnych struktur. Dzięki temu można „zajrzeć” pod powierzchnię gruntu bez naruszania go fizycznie – zupełnie jak zrobienie prześwietlenia Ziemi. Odbite sygnały wskazują na obecność różnych obiektów – rur, pustek, a także dawnych systemów drenarskich.

ChatGPT Image 21 kwi 2025 o 13_57_37.png

Dlaczego to takie ważne?

Dzięki badaniom georadarowym można precyzyjnie zlokalizować i zinwentaryzować urządzenia melioracyjne. To z kolei pozwala:

  • lepiej chronić mieszkańców przed powodziami, dzięki efektywnemu zarządzaniu nadmiarem wody,

  • unikać zniszczeń infrastruktury, np. podczas budowy dróg czy osiedli, gdzie przypadkowo można uszkodzić istniejący system drenarski,

  • planować przestrzennie z głową, tworząc osiedla w miejscach bez ryzyka podtopień,

  • wspierać rolników, poprawiając odwadnianie pól i zwiększając plony.

Przyszłość zaczyna się pod ziemią

Inwentaryzacja urządzeń melioracyjnych z wykorzystaniem georadaru to nie tylko sposób na uniknięcie strat – to inwestycja w bezpieczeństwo i rozwój. Dzięki nowoczesnym technologiom możemy znów „zobaczyć” to, co ukryte pod ziemią i odzyskać kontrolę nad wodą, która z jednej strony daje życie, a z drugiej – może wyrządzić ogromne szkody.

W dobie zmian klimatycznych i rosnących wyzwań urbanizacyjnych, odpowiedzialne gospodarowanie zasobami wodnymi musi zacząć się od rzetelnej wiedzy – a ta często leży głęboko pod naszymi stopami.

Retencja wód deszczowych i roztopowych

Powstające na obrzeżach aglomeracji miejskich osiedla mieszkaniowe są często lokalizowane na terenach o nieuregulowanych warunkach wodnych i niewystarczająco przystosowanej infrastrukturze odwodnieniowej. W wielu przypadkach infrastruktura ta w ogóle nie istnieje lub jest poważnie zaniedbana. Z uwagi na brak dostępności lepszych terenów, zabudowa coraz częściej obejmuje obszary rolnicze charakteryzujące się skomplikowanymi warunkami hydrologicznymi, co stanowi idealny przepis na problemy związane z podtopieniami.

IMG_9061.jpeg

Zabudowa terenów rolniczych znacząco wpływa na parametry infiltracyjne gruntu. Wraz z powstawaniem nowych budynków oraz utwardzaniem powierzchni (np. budową domów, dróg czy chodników) współczynnik infiltracji gruntowej może obniżyć się nawet dziewięciokrotnie. Taka zmiana prowadzi do pogorszenia naturalnych stosunków wodnych i utrudnia odprowadzanie wód opadowych na obszarach nowo zabudowanych. W efekcie nadmiar wód opadowych często skutkuje lokalnymi podtopieniami.

 

Zgodnie z § 28 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, działka budowlana musi być wyposażona w system kanalizacyjny umożliwiający odprowadzanie wód opadowych do sieci kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej. W przypadku braku takiej sieci dopuszcza się alternatywne rozwiązania, takie jak odprowadzanie wód na nieutwardzony teren własny, np. do dołów chłonnych lub zbiorników retencyjnych. Ważne jest również przestrzeganie § 29 wspomnianego rozporządzenia, które zabrania kierowania wód opadowych na teren sąsiedniej nieruchomości. W przypadku dużych obszarów zabudowanych również skoncentrowane zasilanie wód gruntowych może prowadzić do poważnych problemów hydrologicznych.

 

Jednym z rekomendowanych rozwiązań w zakresie retencji nadmiaru wód opadowych jest zastosowanie zbiorników na deszczówkę. Takie działania wpisują się w coraz bardziej promowaną politykę ekologiczną, propagowaną zarówno przez władze lokalne, jak i centralne. Z punktu widzenia stosunków wodnych stosowanie takich zbiorników jest wysoce pożądane. 

 

Niestety, wciąż brakuje jasnych regulacji prawnych dotyczących instalacji i wykorzystania systemów gromadzenia wody deszczowej. W przypadku naziemnych zbiorników sytuacja jest stosunkowo prosta, jednak problemy pojawiają się przy zbiornikach podziemnych. Ustawa Prawo budowlane przewiduje dwie ścieżki: zgłoszenie lub pozwolenie na budowę, przy czym ostateczna decyzja zależy od interpretacji lokalnych władz i sądów. Przykładowo, w 2017 roku Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że budowa zbiornika na wodę opadową wymaga pozwolenia na budowę. Z kolei w 2019 roku we Wrocławiu uznano, że dla zbiorników o pojemności do 10 m³ wystarczy zgłoszenie, ze względu na ich podobieństwo do bezodpływowych zbiorników na nieczystości ciekłe.

 

W myśl ustawy Prawo wodne wody deszczowe i roztopowe nie są już klasyfikowane jako ścieki. Jednocześnie ustawa nie zalicza zbiorników na wodę deszczową do urządzeń wodnych (art. 16 pkt 65), co oznacza, że instalacja szczelnych zbiorników nie wymaga uzyskania pozwolenia wodnoprawnego. 

 

Planowana nowelizacja ustawy Prawo budowlane ma dodatkowo uprościć procedury. Nowe przepisy zakładają, że budowa zbiorników na deszczówkę o pojemności od 5 m³ do 15 m³ będzie wymagała jedynie zgłoszenia, co powinno ułatwić ich popularyzację i przyczynić się do poprawy gospodarki wodnej na terenach zurbanizowanych.

Kiedy uruchamiać postępowanie administracyjne w sprawie naruszenia stosunków wodnych?

Naruszenie stosunków wodnych jest istotnym problemem w na poziomie relacji sąsiedzkich,
lecz nie zawsze zgłoszenia przesyłane do urzędów są w pełni uzasadnione.

Często otrzymujemy pytania dotyczące zasadności wszczynania postępowań administracyjnych po wpłynięciu do urzędu wniosku dotyczącego naruszenia stosunków wodnych. Czy urzędnik zawsze powinien podjąć takie działania? Kluczowym elementem w takich przypadkach są oględziny terenowe. To one pozwalają właściwemu organowi na ocenę sytuacji i podjęcie decyzji rozstrzygającej czy rzeczywiście istnieją podstawy do wszczęcia postępowania. W tym procesie decydującą rolę odgrywają naturalne uwarunkowania terenu, które należy dokładnie przeanalizować.

Warto w tym miejscu rozwiać popularny mit dotyczący zagospodarowania wód opadowych na własnej posesji.

 

Przepisy prawne w zakresie zagospodarowania wód opadowych
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 15 kwietnia 2022 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. 2022 poz. 1225), jasno reguluje tę kwestię:

  • §28.1. Działka budowlana, na której zlokalizowane są budynki, powinna być wyposażona w kanalizację umożliwiającą odprowadzenie wód opadowych do sieci kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej.

  • §28.2. W przypadku budynków niskich lub takich, które nie mają możliwości przyłączenia do sieci kanalizacji, dopuszcza się odprowadzenie wód opadowych na własny teren nieutwardzony, do dołów chłonnych lub do zbiorników retencyjnych.

  • §29. Zmiana naturalnego spływu wód opadowych w sposób powodujący ich kierowanie na teren sąsiedniej nieruchomości jest zabroniona.

Z powyższego wynika, że przepisy odnoszą się do budynków oraz powierzchni utwardzonych. Nie oznacza to jednak, że właściciel terenu musi zagospodarować wszystkie wody opadowe powstające na jego posesji.

 

Naturalny spływ wód opadowych a zmiana stosunków wodnych

W sytuacji, gdy teren nie jest zabudowany lub jest naturalnie pochylony, spływ wód na niżej położone obszary warunkowany jest przede wszystkim ukształtowaniem i topografią terenu (rys. A). W takim przypadku nie można mówić o zmianie stosunków wodnych, ponieważ wody opadowe spływają zgodnie z naturalnymi prawami fizyki.

Dla lepszego zrozumienia tej zależności można wyobrazić sobie sytuację przedstawioną na schematycznym rysunku. Na stoku, gdzie od lat zachodził naturalny spływ wód, powstają nowe inwestycje. Teren poniżej zostaje zabudowany, a w wyniku zmiany jego zagospodarowania dochodzi do zalewania nowych posesji przez wody z terenów położonych wyżej (rys. B). Wcześniej, dzięki dobrym parametrom infiltracyjnym gruntu, spływająca woda była retencjonowana, co zapobiegało podtopieniom. Jednak po zabudowie terenu nowymi budynkami sytuacja zmieniła się.

 

 

Warto jednak podkreślić, że w przedstawionym powyżej przykładzie właściciel terenu położonego wyżej nie ponosi odpowiedzialności za tę zmianę, oczywiście o ile nie podjął innych działań ingerujących w naturalny przepływ wód, takich jak budowa dodatkowych utwardzonych powierzchni czy inne zmiany ingerujące w kierunek spływu wody.

 

Decyzja o wszczęciu postępowania administracyjnego

W przypadkach, gdy niekorzystne warunki wodne wynikają z naturalnego ukształtowania terenu, np. na obszarach o dużych deniwelacjach terenu, urzędnik ma prawo podjąć decyzję o niewszczynaniu postępowania administracyjnego w zakresie zmiany stosunków wodnych. Kluczowe jest zatem indywidualne podejście do każdego przypadku i uwzględnienie specyfiki danego obszaru.

sch.png

Rowy odwodnieniowe

Artykuł o znaczeniu rowów odwodnieniowych dla zabezpieczenia przed podtopieniami

Rowy odwodnieniowe
Niezbędna infrastruktura regulująca stosunki wodne

 

Rowy odwodnieniowe, będące powszechnym elementem krajobrazu wzdłuż wielu dróg, pełnią kluczową rolę w systemach zarządzania wodami. Mimo ich wszechobecności, często nie doceniamy ich znaczenia do czasu, gdy musimy zmierzyć się z intensywnymi opadami deszczu. Te krytyczne komponenty infrastruktury hydrotechnicznej służą regulacji stosunków wodnych, zapobiegają podtopieniom, a ich efektywność znacząco wpływa na bezpieczeństwo i komfort życia lokalnych społeczności.

 

Funkcje Rowów Odwodnieniowych

 

Podstawową funkcją rowów odwodnieniowych jest odprowadzanie nadmiaru wód powierzchniowych i opadowych, co jest niezmiernie istotne, szczególnie w rejonach narażonych na częste deszcze lub zagrożonych podtopieniami. Systemy te kierują wodę do naturalnych cieków wodnych lub specjalnie zaprojektowanych zbiorników retencyjnych, co pozwala na uniknięcie wielu problemów, jak zalania, erozja gleb czy uszkodzenia infrastruktury drogowej i mieszkaniowej.

 

Rowy melioracyjne są strategicznie rozmieszczane w miejscach, gdzie lokalne uwarunkowania terenowe — takie jak ukształtowanie terenu czy specyficzne warunki geologiczne — mogą prowadzić do akumulacji wód opadowych. Dzięki nim możliwe jest szybkie i skuteczne odprowadzanie nadmiaru wody, minimalizując ryzyko wystąpienia szkód wodnych oraz kontrolując przepływ wody, co ma istotne znaczenie w redukcji erozji gleby.

 

Aspekty Prawne 

 

Zgodnie z ustawą Prawo wodne z 20 lipca 2017 roku, rowy odwodnieniowe i melioracyjne są klasyfikowane jako urządzenia melioracji wodnych szczegółowych. Obowiązek dbałości o ich stan techniczny spoczywa na właścicielach gruntów, przez które przebiegają. W przypadku, gdy rowy są administrowane przez spółki wodne, odpowiedzialność za ich utrzymanie, w tym regularne czyszczenie i kontrolę techniczną, należy do tych organizacji.

 

Dodatkowo, zarządcy dróg, na których terenie znajdują się rowy, zobowiązani są do ich konserwacji na mocy przepisów ustawy o drogach publicznych. Obejmuje to Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad dla dróg krajowych, Zarządy Województw dla dróg wojewódzkich, Zarządy Powiatów dla dróg powiatowych oraz Wójtów (Burmistrzów, Prezydentów) dla dróg gminnych.

 

Jak wygląda praktyka?

Niestety, mimo obowiązków prawnych, zarządzanie rowami odwodnieniowymi często pozostawia wiele do życzenia. Zaniedbania w konserwacji, jak zasypane przepusty czy zamulone rowy, mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, szczególnie w okresach intensywnych opadów czy roztopów. Efektywne zarządzanie tymi systemami wymaga współpracy między właścicielami gruntów, samorządami lokalnymi oraz specjalistami z dziedziny hydrotechniki.

 

Rowy odwodnieniowe są nieocenionym elementem infrastruktury, szczególnie na terenach o dużych deniwelacjach, gdzie ich rola staje się kluczowa. Konserwacja tych urządzeń, choć wymagająca, jest znacznie mniej kosztowna i pracochłonna niż usuwanie skutków ich zaniedbania, jak wypompowywanie wody z zalanych obiektów.

 

Konserwacja rowów, szczególnie na terenach o dużych deniwelacjach jest kluczowa, ale znacznie bardziej palącym problemem jest likwidacja rowów. Często są to działania nowych właścicieli, którym przeszkadza przeszkoda terenowa. Nie zdają sobie sprawy jak duże konsekwencje może mieć zasypanie rowu dla sąsiednich nieruchomości. Z praktyki znamy przypadki wieloletnich podtopień w wyniku takich działań. Niestety dużo poważniejszym procederem jest likwidacja rowów w czasie przebudowy lub remontu dróg. Projektanci ignorują rolę rowów i zastępują je chodnikami i ścieżkami rowerowymi, nie uwzględniając uwarunkowań systemu wodnego na danym terenie. Początkowo wszyscy są zadowoleni, a mieszkańcy zyskują nowoczesną infrastrukturę. Weryfikacja z reguły przychodzi wraz z roztopami. Zdarza się, że na wiosnę chodniki są rozmywane, a okoliczne nieruchomości są na wiele tygodni podtapiane. 

Projektowanie

Prawidłowo zaprojektowane, wykonane i utrzymane rowy odwodnieniowe są fundamentem efektywnego zarządzania ryzykiem wodnym, szczególnie w zmieniającym się klimacie. Wysoka świadomość prawna i techniczna wszystkich zainteresowanych stron jest kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa hydrologicznego zarówno w obszarach miejskich, jak i wiejskich. Odpowiednie zarządzanie tymi elementami infrastruktury pozwala na minimalizację negatywnych skutków nadmiaru wód, zabezpieczając tereny budowlane, rolnicze i naturalne przed nieprzewidywalnymi skutkami ekstremalnych warunków pogodowych.

Prawo wodne

Od wprowadzenia nowelizacji ustawy Prawo wodne w 2017 r. wprowadzone zostały liczne zmiany

Prawo wodne na zalanym terenie

Od wprowadzenia nowelizacji ustawy Prawo wodne w 2017 r. wprowadzone zostały liczne zmiany. m.in. zmiany wynikające z uchwalenia Wspólnej Polityki Rolnej  czy ustawą z dnia 14 kwietnia 2023 r. o zmianie ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej oraz niektórych innych ustaw. Wszystkie te zmiany zostały uporządkowane w tekście jednolitym  ustawy Prawo wodne, który opublikowany został w obwieszczeniu Marszałka Sejmu z 10 lipca br. Marszałka Sejmu.

Tekst dostępny jest na stronach Sejmu RP Link

Drony

Wykorzystanie dronów w trudnym terenie do badań wysokościowych jest przełomowym rozwiązaniem, szczególnie w kontekście oceny stosunków wodnych i określania aktualnych kierunków spływu wód powierzchniowych. W miejscach, gdzie dostęp jest ograniczony przez naturalne bariery, takie jak gęsta roślinność, czy też przez czynniki zewnętrzne, na przykład brak zgody na dostęp do terenu ze strony właścicieli, tradycyjne metody badań mogą być niewykonalne lub bardzo kosztowne.

Dron Image by Josh Sorenson

Drony, wyposażone w zaawansowane technologie, takie jak systemy pomiaru laserowego (LIDAR), kamery o wysokiej rozdzielczości i precyzyjne systemy GPS, umożliwiają dokładne mapowanie i pomiar wysokości terenu bez konieczności fizycznego wchodzenia na badany obszar. Dzięki możliwościom przelotu nad trudnym terenem, drony mogą gromadzić dane wysokościowe z dużą dokładnością, co jest nieocenione w analizie kierunków spływu wód powierzchniowych.

 

Pomiary wykonane za pomocą dronów pozwalają na tworzenie szczegółowych map wysokościowych i modeli cyfrowych terenu (DEM), które są niezbędne w badaniach  hydrologicznych i hydrograficznych. Dzięki tym danym możliwe jest dokładne modelowanie przepływu wód, ocena ryzyka powodziowego i planowanie działań mających na celu ochronę przed nadmiernym spływem wód.

 

Wykorzystanie dronów w trudnym terenie do celów badawczych przynosi również korzyści w zakresie czasu i kosztów. Zbieranie danych za pomocą dronów jest znacznie szybsze niż tradycyjne metody pomiarowe i często może być wykonane z mniejszym nakładem finansowym. Ponadto, drony minimalizują ryzyko dla badaczy, którzy nie muszą eksponować się na trudne warunki terenowe.

 

Drony oferują nową perspektywę w badaniach wysokościowych, szczególnie na trudno dostępnych obszarach. Ich wykorzystanie pozwala na precyzyjne pomiary, które są kluczowe dla analiz hydrologicznych i planowania działań ochronnych przed negatywnymi skutkami zmian stosunków wodnych.

bottom of page